Pomiędzy stronami sporu doszło do zawarcia umowy, zgodnie z którą pozwany zobowiązał się do wykonania w mieszkaniu powoda prac remontowych, polegających na: pracach elektrycznych, hydraulice, wykonania ścianek z karton-gipsu, sufitów podwieszanych wraz z  ozdobami dekoracyjnymi, pracach rozbiórkowych, montażu i demontażu futryn, położeniu terakoty i innych pracach malarskich, wykończeniowych. Na poczet zawartej umowy pozwany otrzymał kwotę 4000 złotych.

Po zakończeniu prac, powód zgłosił do pozwanego szereg uwag, wnosząc o ich wyeliminowanie. W swoim piśmie reklamacyjnym powód podniósł, iż pomimo ustnie zgłoszonych uwag, do tej pory pozwany nie dokonał poprawek. W związku z powyższym powód wezwał pozwanego do usunięcia usterek, polegających na: niedbałym i źle ułożonym piaskowcem w przedpokoju i pokoju, źle wyszpachlowanym i pomalowanym suficie, nieprofesjonalnym położeniem paneli podłogowych, krzywo bez poziomu położeniu terakoty, niedbale wykonanej fudze na terakocie, źle wstawionych drzwiach, niefachowym obsadzeniu progów w drzwiach. Jako swoje żądanie co do wyeliminowania zgłoszonych usterek, powód wezwał pozwanego do ich usunięcia i wyznaczył pozwanemu 14-dniowy termin na dokonanie napraw. Jednocześnie powód wskazał, iż w przypadku niemożliwości dokonania napraw w terminie wskazanym, żąda zwrotu kwoty 9500,00 złotych. Rzeczone pismo powód nadał do pozwanego za pośrednictwem poczty tradycyjnej listem poleconym. Pozwany pismo otrzymał. Nie dokonał jednak żadnych poprawek, nie udzielił również odpowiedzi na pismo powoda. I w takim stanie rzeczy pod rozstrzygnięcie tut. Sądu sprawa ta trafiła. Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie. W ramach tegoż postępowania Sąd wysłuchał wyjaśnień stron oraz dokonał analizy zgromadzonych w sprawie materiałów. W trakcie postępowania sądowego strony podtrzymały swoje stanowiska. Pozwany podniósł nadto, że powód nie wypłacił pozwanemu pozostałej do zapłaty kwoty (zgodnie z umowa 7000-8000 złotych). Pozwany przyznał również, że nie udzielił powodowi odpowiedzi na pisemne zgłoszenie reklamacyjne, ponieważ nie było go wówczas w Polsce. Nadto pozwany wyjaśnił, że nie zgadza się z zarzutami powoda, a prace wykonał zgodnie ze sztuką. Reprezentująca powoda małżonka z kolei przyznała, że nie ma potwierdzenia zapłaty na rzecz pozwanego kwoty 5500 złotych. Podniosła, że wraz z mężem znali pozwanego osobiście, a pieniądze płacili systematycznie bez żadnego potwierdzenia.

W wyniku analizy zgromadzonych materiałów dowodowych Sąd zważył, że pomiędzy stronami sporu doszło do zawarcia umowy o dzieło, której przedmiotem były prace remontowe w mieszkaniu powoda. Umowa zawarta pomiędzy stronami zawiera bardzo ogólnikowe stwierdzenia. Faktem bezsprzecznym jest, że po wykonaniu prac, powód pisemnie zgłosił pozwanemu reklamację, wyszczególniając usterki, jaki stwierdził i wezwał pozwanego do ich usunięcia w terminie 14 dni. Pozwany nie dokonał jednak żadnych napraw, nie ustosunkował się również do żądania powoda. Sąd uznał, iż okoliczność, że wówczas nie było pozwanego w Polsce nie może mieć żadnego wpływu na kwestię obowiązku ustosunkowania się do żądania konsumenta. Bezsporne w omawianej sprawie było również to, że powód nie posiada żadnego dokumentu potwierdzającego wypłatę na rzecz pozwanego kwoty dochodzonej pozwem, tj. kwoty 9500,00 złotych. Jedynym dokumentem potwierdzającym wypłatę pozwanemu z tytułu zawartej umowy wynagrodzenia jest zawarta umowa, w której zapisano, iż pozwany na poczet zawartej umowy otrzymuje od powoda kwotę 4000,00 złotych. Stąd też Sąd uznał, iż jedynie ta kwota stanowić może roszczenie powoda w ramach żądania odstąpienia od zawartej z pozwanym umowy. Faktem jest również, co obie strony potwierdziły w toku postępowania, że materiały do wykonywanych prac, zakupowane były przez powoda. Mając na uwadze tak ustalony stan faktyczny oraz obowiązujące przepisy prawa (dział III ustawy Kodeks cywilny) – m.in. art. 5615 w/w ustawy, zgodnie z którym jeżeli kupujący, będący konsumentem zażądał wymiany rzeczy lub usunięcie wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że żądanie to uznał za uzasadnione. Mając na uwadze okoliczność, że pozwany nie ustosunkował się w ogóle do żądania powoda w zakresie dokonania napraw stwierdzonych usterek, Sąd za uzasadnione uznał, że roszczenie powoda w zakresie naprawy dzieła. Stąd też w ocenie Sądu uznać należy, że do omawianego stanu faktycznego znajdzie zastosowanie po pierwsze opisane wyżej domniemanie, tzn. przyjąć należy, że w spornym dziele ujawniła się wada polegająca na istnieniu niezgodność towaru z umową, aktualizująca tak uprawienia powoda do wystąpienia względem pozwanego z roszczeniami, o których mowa w art. 560 i 561 ustawy, a z drugiej strony obowiązku przyjmującego dzieło do wykonania (pozwanego) z ustawy tej wynikające. Stąd też Sąd uznał, iż doszło do aktualizacji roszczenia powoda. Uwzględniając nadto opisaną wyżej okoliczność niedokonania naprawy dzieła, a zatem fakt, że na etapie postępowania reklamacyjnego powód wniósł o naprawę dzieła, wyznaczając pozwanemu w tym zakresie termin lub odstąpienie od umowy, Sąd uznał, iż mając na uwadze okoliczność, że pozwany nie dokonał naprawy wad dzieła niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego (powoda), Sąd uznał, iż na etapie postępowania sądowego zaktualizowało się roszczenie powoda co do odstąpienia od umowy, aczkolwiek z przyczyn wskazanych wyżej, jedynie do wysokości udokumentowanej kwoty zapłaconej przez powoda pozwanemu w ramach wynagrodzenia, tj. kwoty 4000,00 złotych.